niedziela, 11 marca 2012

A oczy jej koloru Absyntu...

Matko, jak dawno mnie tu nie było!
No, ale mam usprawiedliwienie... była chora. Trochę bardzo. Takie choroby wpadają do życia bez uprzedzenia i zmieniają jego tory...
Ale koniec o tym, jeszcze jedna operacja w kwietniu i kończymy z tym...
Przychodzę do Was tym razem nie ze zdjęciem biżuterii, bo bardzo nie nie napracowałam :) ale głównie ze zdjęciem kamienia, który kupiłam w skarbynatury.pl
Jest to piękny zielony agat. Fantastyczne wybarwienie, bardzo zmienna natura ze względu na światło. Zrobiłam mu szereg zdjęć ale tylko te dwa można było uznać za udane.
Kamień jest piękny sam sobie. Stanowi u mnie centralny element naszyjnika - będzie takim moim medalionem, który zamierzam nosić w różnych konfiguracjach w parze z zielonymi balerinami z h&m :)
Pozdrawiam.



2 komentarze:

  1. Rzeczywiście jest cudny ! Życzę zdrowia. Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. trafił Ci się wyjątkowy okaz,zdrowiej ,powiedz chorobie "żegnaj"trzymam paluszki za pomyślność op.:O)Będzie dobrze!!

    OdpowiedzUsuń