piątek, 1 lipca 2011

To zadziwiające...

To ciekawe, że gdy zaczynasz przygodę z biżuterią chyba najciekawszym elementem całej tej pasji jest tworzenie czegoś nowego, pięknego, ciekawego, niepowtarzalnego z pięknych minerałów. Dla mnie stało się to niesamowitą pasja do tego, co stworzyła sama natura - kamienie - te szlachetne i półszlachetne. Potrafię siedzieć tak godzinami, oglądać je, wyłapywać szczegóły, które mnie fascynują. I nagle łapie się, że znów z tego nic nie powstało mimo, że minęło tyle czasu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz