czwartek, 5 sierpnia 2010

Delikatność pasteli

Oto letni i delikatny naszyjnik, który wykonałam do zwiewnych strojów na ciepłe dni i wieczory juz ponad rok temu. Służył mi wiernie oststaniego lata, lecz zdjęcia nigdy się nie doczekał. Upiełam w tym naszyjniku surowe różowe bryły kryształu, delikatne kuleczki ametystu oraz, niewidoczne na zdjęciu, kulki granatu, które dodają mu trochę drapieżności i powodują, że nie jest mdły. Choć na srebrze odcisnął się już ząb czasu, nadal ma w sobie urok :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz