wtorek, 9 czerwca 2009

Fiołkowo

Powstaje ostatnio niespodziewanie dużo projektów, których nawet nie mogę sfotografować zanim trafią w ręce nowych właścicieli. Kilka stworzyłam tylko dla siebie. Prezentuję jeden z nich. Kamienie - cudowne, fasetowane ametysty, długo czekały na swoją główną rolę. Kiedy powstał już zarys kolczyków, długo nie mogłam znaleźć ładnych bigli, które klimatem pasowałyby do ozdób bali. Na koniec efekt prezentuje się następująco:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz